Ogląda się nawet nieźle, aczkolwiek w pewnym momencie przyszło mi na myśl, że jak zaraz się okaże, że cała sprawa otarła się o Trumpa albo Putina, to panowie będą mieć problem :)

Ciekawe, w swoim opisie filmu zawarłem dokładnie to samo skojarzenie - Rambo + McGyver. Ze swej strony dodam, że film potwornie przewidywalny - ostatni rzekomy twist wręcz nieprzyzwoicie przewidywalny

Ekspo... co? :D

piewsze odcinki dawały nadzieje na całkiem przyzwoity serial ale im dalej tym większa tragedia, serial jest tak strasznie poważny, nie ma tutaj ani chwili luzu, wszystkie wnętrza (oprócz domu głównego bohatera) są nagrywanie w taki sposób jak by to były jakieś jaskinie, jest tam tak ciemno, sam bohater praktycznie niezniszczalny ale daleko mu do postaci granych Stallona czy schwarzeneggera a ostatni odcinek woła o pomste do nieba, łzawy, patetyczny, szkoda czasu

Jestem na 6 tym na razie i do 5 tego bylo ok,ale to co w lesie sie dzieje to w stylu,zabili go i uciekł :)

Raczej comando + życzenie śmierci, ale to mała różnica.

Pratt jest gwarantem gowna

wlasnie ogladam ten serial i podpisuje sie obiema rekami

chyba eksponencjalnie